czwartek, 4 kwietnia 2013

Officer continued

The coat is nearly done and meets expectations. I will continue the paint scheme on the rest of gunners. And glazing appeared not that time consuming. If I mange to add all details tomorrow, I should be able to paint one satisfying mini in two sessions.
Płaszcz niemal gotów i spełnia oczekiwania. Użyję podobnego zestawu na reszcie strzelców. Laserunek okazał się całkiem wydajną techniką. Jeśli jutro uda mi się wykończyć detale, powinienem dać radę malować jedną figurkę na dwie sesje.



I could not decide on leather details colour. At first I tried red, but it was a bit off. I needed the gap filled in, though. So I went for B/W shades. Just for a while.
Nie mogłem zdecydować się na kolor skórzanych detali. Najpierw spróbowałem czerwonego, ale nie przypadł mi do gustu. Chciałem jakoś zapełnić pustą plamę, więc tymzcasowo użyłem odcieni szarości.



I struggled a bit with the front part. It just did not want to look natural. Whatever I did, it appeared as if there was a cardboard wedge attached to guy's belt. Until I realized that the sculpt itself looks like the guy... has a cardboard wedge attached to his belt. Very little you could do.
Trochę się namęczyłem z przodem. Po prostu nie chciał wyglądać naturalnie. Cokolwiek wykombinowałem, i tak gościu wyglądał, jakby miał przymocowany do pasa wielki kartonowy klin. Aż zdałem sobie sprawę z faktu, że figurka jest wyrzeźbiona tak, jakby gościu faktycznie miał z przodu przymocowany wielki kartonowy klin. Niewiele się z tym da zrobić.



środa, 3 kwietnia 2013

Next level

Looking into other people's blogs I got a bit envious of the stuff they do. I resolved it is time for me to move to the next level.

I struggled with the trencher's coat last time. The highlights just did not want to look right.

Now I want the officer to look different. I took a set of photos with primed figure under zenithal lighting. Just below the lamp. Next, I used these as reference when painting blue coat. I limited myself to only a portion of the mini. I was a bit impatient and wanted to see the results right away.

Oglądając sobie blogi innych ludzi poczułem igiełkę zazdrości o rzeczyktóre robią. Postanowiłem, że najwyższy czas, bym przeszedł na następny poziom.

W zeszłym miesiącu trochę się namęczyłem z płaszczem tranchera. Światła i cienie po prostu nie układały się przekonująco.

Tym razem chcę pomalować oficera inaczej. Zrobiłem serię zdjęć zagruntowanej figurki bezpośrednio pod lampą. Potem miałem je stale otwarte i służyły mi za wzór przy malowaniu błękitnego płaszcza. Ograniczyłem się tylko do kawałka panopka. Byłem trochę niecierpliwy i chciałem zobaczyć kompletny wynik od razu.


So far, I am quite satisfied with the outcome. Will add some speed to the technique tomorrow. If I manage to paint whole coat, I'll stick to that with the rest of the army.

Póki co, wynik jest dla mnie jak najbardziej ok. Jutro dodam do techniki trochę tempa. Jeśli uda się pomalować cały płaszcz, będę się trzymał tego sposobu na całej armii.

ETAP 2 - EliTArnE wyszkolEniE

Zaczynam drugi etap konkursu. Pierwszy w kolejności jest Oficer Wtajemniczonych Czarowników Pistoletów-Nawałnic. Postarajmy się wierzyć, że w oryginale to brzmi lepiej. Coś jak Stairway to Heaven, się wypaczyło w przekładzie. Każdemu.


Dalej w kolejności będzie sama elita elit. Czarownicy Pistoletów Wtajemniczeni i zdziesiątkowani, czyli Czarna Trzynastka:


Ostatni lekki 'jacek. Kiedyś zacząłem go malować, ale znudzenie przyszło po pierwszej nieudanej próbie NMM. Teraz spróbuję od nowa.


Mechanogiermek jest niemal gotów, więc nie kwalifikuje się do konkursu. Jest jednak częścią armii, więc też dokończę (a raczej porzucę) go w kwietniu.


Na deser pozostawię sobie po egzemplarzu regularniej piechoty. Chcę wypróbować schemat, zanim wezmę na warsztat całe oddziały.


wtorek, 2 kwietnia 2013

There are no finished works. Some are abandoned.

So says the proverb. Therefore, I abandon my heavy support group. Maybe I will add a touch or two before midnight (the deadline). But for now I am calling them done.
Stare chińskie przysłowie mówi, że nie ma dzieł skończonych, są tylko porzucone. Niniejszym porzucam więc moją grupę ciężkiego wsparcia. Być może jeszcze przed północą poprawię tu i ówdzie szczegół albo dwa. Póki co, jak dla mnie są gotowe.

Grenadier

 

Defender



The third photo explains rather weird pose of my defender. It was supposed to make a scene with Orboros warpwolf.
Trzecie zdjęcie wyjaśnia dziwaczną pozę mojego defendera. Miał uczestniczyć w małej scence z dziwnowilkiem Orboros.

Cyclone


Trencher Master Gunner (Grenadier's buddy)





niedziela, 31 marca 2013

'jacks

This is my home run to get my 'jacks ready before Tuesday. So far looks good - some highlights on metals and whole bunch is ready. Good exercise on Getting Things Done(TM).
Jestem na ostatniej prostej. Póki co, wygląda nieźle. Odrobina cieniowania na metalowych krawędziach i cała banda będzie gotowa. Dobre ćwiczenie w Doprowadzaniu Roboty Do Końca(TM).




poniedziałek, 25 marca 2013

Grenadier

On the ORD-MUC flight I managed to paint most of the grenadier torso. One more session and the light jack will be ready to be based.




sobota, 23 marca 2013

Trencher Master Gunner

Trencher needs only an hour of work or so. Will get him done before the take off tomorrow, I swear.
Trencherowi brakuje już tylko godziny pracy. Dokończę go jutro przed wylotem, na pewno!





Distraction

Today I was again at the paint club session in Reaper Game Store again. I was planning to finish the Trencher Master Gunner. Almost did it, but the guys proposed that I paint one miniature for a twisted diorama they make for Reapercon. So here is my little distraction: cute little daemonette.
Dzisiaj znów odwiedziłem klub malarski w sklepie Reapera. Planowałem skończyć Trenchera. Niemal mi się to udało, kiedy zaproponowano mi pomalowanie miniaturki do szalonej dioramy, która powstaje na Reapercon. Przedstawiam zatem moją dzisiejszą rozrywkę: słodką małą demonkę.



I do not remember when was a last time I painted a miniature in one day. This deserves a small celebration.
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz pomalowałem figurkę w ciągu jednego dnia. Coś takiego zasługuje, aby to uczcić.

 




niedziela, 17 marca 2013

Tempest Blazers

Here is something that may get my project even more off track. The new release from PP: Tempest Blazers.
Oto coś, co może jeszcze bardziej zepchnąć mój projekt ze ścieżki. Nowosc z PP: Tempest Blazers, czyli Gorejące Nawałnice. Podobno w oryginale brzmi równie dziwacznie, jak w przekładzie.


The box art is smashing. One simply cannot resist the photo. Now a peek insite.
Ilustracja na pudełku jest powalająca. Zajrzyjmy do środka.


Standard multi-blister with five figures: leader, two ladies, sameys. Are you supposed to call them Lady Blazeress? Also, two gentleman, also sameys.
Typowy blister z przegródkami zawiera pięć figurek: dowódca, dwie panie, identyczne. Czy nie powinny nazywać się Nawałniczki? Gorzelnie? Oraz dwaj panowie, również identyczni.



In the cardboard section there is a bag with horses and bases. Horses come with two body types and two head models. That makes four variants.
W kartonowej przegródce znajduje się torebka z koniami i podstawkami. Konie przychodzą w dwóch rodzjach tułowia i dwóch rodzajach główek. Razem daje to cztery kombinacje,




Scuplts are of excellent quality, Very gentle mold lines sand off easily. Plastic horses will require some putty to fill in seams. Otherwise, the cast is very good for PP standards.
Rzeźba figurek jest doskonałej jakości. Bardzo delikatne linie podzialu form, które dają się łatwo spiłować. Plaskikowe konie będą wymagały szpachlowania. Poza tym, jakość odlewu bardzo dobra, 
jak na standardy PP.


Finally, the stat card.
Na koniec, karta oddziału